"krowie cukierki" - krówki (Jaś)
"kalareta" - próba przypomnienia sobie nazwy kalarepki w trakcie jedzenia galaretki (Jaś)
"magiczny tył" - magiczny pył (Hania, pojęcie zaczerpnięte z którejś bajki)
"naprawca" - fachowiec z ekipy remontowej (Jaś)
"naleśnica" - posiłek przypadkowo złożony z jajecznicy, a następnie na deser naleśnika z dżemem (Hania)
"tam, gdzie się obcina fryzury" - fryzjer (Hania)
"spiderman i czterdzieści superpająków" - improwizowana na spacerze w lesie opowieść Jasia (wieczorami na tapecie akurat "Baśnie tysiąca i jednej nocy"...)
Hania (pokazując na swój brzuszek po jedzeniu): "Co to?"
Ja: "Plamy"
Hania (zdziwiona): "Na słońcu??"
(Jasia szlagier miesiąca: "Plamy na słońcu" KnŻ....)
Hania (pokazując na moją nogę): "Co to?"
Ja: "A, jakieś skaleczenie."
Hania: "Użyj magii!" :-o :-o
"trzęsiona droga" - Maciej l.4 droga wyłożona "kocimi łbami", to był nasz skrót kiedy jechaliśmy z przedszkola po Jarka do pracy, określenie do dziś funkcjonuje :)
OdpowiedzUsuńdobre :) pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuń